Chanel w Hongkongu
Hongkong przyciągnął świat mody na wielkie wydarzenie – pokaz repliki kolekcji Chanel Cruise 2025. Około 2000 gości, w tym liczni ambasadorowie marki spotkali się, by uczcić wyjątkowy moment, jakim jest pokaz Chanel w Hongkongu. Tegoroczna kolekcja cruise miała szczególny wydźwięk. Była bowiem ostatnią zaprojektowaną przez Virginie Viard zwaną “czarnym łabędziem” marki, która niespodziewanie opuściła stanowisko dyrektorki kreatywnej w czerwcu. Choć trwają spekulacje co do jej następcy, Chanel jak dotąd nie ogłosiło nowego lidera artystycznego. Przez kolejne sezony francuski dom mody będzie kontynuować swoje projekty dzięki zespołowi wewnętrznych designerów. To oni będą odpowiedzialni za nadchodzące pokazy Métiers d’Art w Hangzhou, haute couture w styczniu i pokaz nad jeziorem Como.
Chanel w Hongkongu: jaka atmosfera towarzyszyła pokazowi?
Pokaz kolekcji Cruise 2025 odbył się w przestronnych wnętrzach Hong Kong Design Institute, gdzie zaproszeni goście mieli okazję podziwiać najnowsze projekty Chanel, zainspirowane motywami nadmorskimi. W kolekcji znalazły się sukienki ozdobione wzorami morskich stworzeń, kostiumy kąpielowe przewiązane kokardami oraz charakterystyczne dla Chanel tweedowe marynarki, wzbogacone tym razem o kaptury do nurkowania. To unikalne połączenie elegancji i marynistycznego luzu nawiązywało także do nadmorskiego klimatu Marsylii, gdzie po raz pierwszy zaprezentowano tę kolekcję.
Po pokazie goście mieli także okazję kontynuować wieczór w jednym z legendarnych miejsc filmowych Hongkongu – Shaw Studios. To studio, założone w latach 30. XX wieku, odegrało ważną rolę w umacnianiu Hongkongu jako „Wschodniego Hollywood”. Chanel również ma tam swoją historię. To właśnie w Shaw Studios odbył się pierwszy w Hongkongu pokaz Karla Lagerfelda w 2006 roku
Symboliczny ukłon w stronę chińskiego rynku
Miejsce pokazu nie zostało wybrane przypadkowo. Chanel w Hongkongu nie prezentuje się bowiem po raz pierwsze. Marka od lat podkreśla znaczenie tego miasta, które stanowi jeden z kluczowych rynków w Azji. Z 10 butikami, jest to jedno z nielicznych miejsc na świecie (obok Paryża), gdzie Chanel ma aż tak silną obecność. Marka otworzyła tam swój pierwszy butik już w 1979 roku, w luksusowym hotelu Peninsula, Rok temu z kolei podpisała jedną z największych od czasów pandemii umów najmu – dwupoziomowy pop-up „The Magical House of Chanel”. Wszystko to jest więc dowodem na silną pozycję i zaufanie marki do lokalnego rynku.
Zostaw komentarz