Historia Philippa Pleina – projektant z biznesowymi jajami!

historia philippa pleina

Jeszcze kilka lat temu nikt o nim nie słyszał. Dzisiaj historia Philippa Pleina dobitnie pokazuje, w jaki sposób można osiągnąć zawrotny sukces na rynku mody. Przełamując szablon i ramy, które narzucają nam inni projektanci Plein otworzył oczy dla wszystkich kreatywnych ludzi na świecie.

Dzisiaj logo z czaszką to gorąca marka, znana na całym globie. Być może wielu z Was nie toleruje, a nawet ma alergię na jego kreacje. Jedno jest pewne, należy mu się wielki szacunek za to jak podchodzi do swojego biznesu.

Historia Philippa Pleina – wszystko zaczęło się w Niemczech

philipp plein historia
Foto: http://celebsrus.com

Kiedy rodzisz się w Monachium, w rodzinie inteligenckiej Twój plan działania jest ściśle określony przez ojca lekarza. Młody Plein został wysłany do elitarnej szkoły Schloss Salem Alma. Kiedy studiował prawo postanowił, że zacznie tworzyć luksusowe łóżka dla psów oraz stoły.

Po dziadku odziedziczył 20.000 marek niemieckich i w 1998 roku otworzył firmę produkującą meble. Wykorzystując w ten sposób rodzinny majątek.

W swoich projektach używał wysoko gatunkowej skóry z krokodyla. Często po obiciu blatu, zostawało mu sporo materiału. Wtedy wpadł na pomysł stworzenia ekstrawaganckich toreb, które wprawiły w zachwyt wiele osób.

Chyba już wtedy wiedział gdzie jest jego miejsce i co chce robić. Myślę, że w życiu nie ma przypadku, dobitnie o tym świadczy historia Philippa Pleina. Najważniejsze, żeby zacząć coś co bardzo Cię kręci i co kochasz. Projektowanie mebli było naturalną drogą do świata wielkiej mody przez duże M.

Przełomowy moment projektanta – historia Philippa Pleina

philip plein targi mody
Foto: http://www.germany.travel

Każdy z Nas ma swój czas i powinien go maksymalnie wykorzystać. Taki okres właśnie nadarzył się dla Pleina w 2003 roku na Targach mody i designu – Premiery w Düsseldorfie. Jest to jedna z większych imprez w Niemczech i decyduje o tym co będziemy nosili w przyszłym sezonie.

Wówczas sprzedawał meble, produkty dla psów oraz torby ze skóry.

Philipp w Düsseldorfie tylko w ciągu jednego dnia sprzedał swoje produkty za 100 00 euro!!! Przyznacie jest to zajebisty wynik, dla kogoś – kto dopiero raczkuje w tym biznesie. Złote dziecko mody? Hmmmm, tego nie wiem, ale jedno jest pewne Plein ma jaja…

W następnym roku ” wjechał ” na te same targi z mocno poszerzoną i holistyczną ofertą. Miał produkty dla dzieci, kobiet i mężczyzn. Jednak największą furorę zrobiły wojskowe kurtki ozdobione czaszką z kryształów Swarovskiego. Philipp wymyślił sobie zaporową cenę kilkuset euro za jedną kurtkę. I co? I nic – szły jak woda.

plein historia
Foto: http://sonic-and-knuckles.blogspot.com

Stały się tak bardzo popularne, że ciągu kilku miesięcy dały milion euro!

Tak właśnie rozpoczyna się wejście na bardzo wysoką drabinę. W następnych latach jest tylko lepiej i wszystko wskazuje na to, iż historia Philippa Pleina to marzenia większości młodych projektantów.

Jak historia Philippa Pleina wpływa na innowacyjne podejście do świata mody?

Ten 39 letni Niemiec szybko pojął jak ogromną siłę dają social media. A także nieszablonowe pomysły i gwiazdy, które decydują dzisiaj o wszystkim. Nie jest żadną bajką, że Plein zorganizował jeden ze swoich pokazów w burdelu. I czy o tym mówiło się dobrze, czy źle – jedno jest pewne – było o tym głośno. Philipp Plein wychodzi z założenia, że wszystko jest do siebie podobne.

Dlatego jego podejście do promocji swojej marki to jedno wielkie przełamanie konwenansu.

W 2006 roku twarzami jego kampanii byli Marcus Schenkenberg oraz Naomi Campbell. Koszty wydane na światowe sławy szybko się zwróciły. Plein zrozumiał, że nazwisko robi dużą różnicę.

philipp plein jego historia
Foto: http://www.achtung-mode.com
plein historia
Foto: http://footwearnews.com

Następne lata to współpraca z Chrisem Brownem, Linsday Lohan, Edem Westwickiem, Terrym Richardsonem, Grace Jones, Iggy Azalea, Snoop Doogiem oraz wieloma innymi sławami. Żeby na otwarcie Twojego butiku przyjechał 50 cent trzeba wyłożyć sporą sumę. Philipp to świetnie rozumie i nie żałuje żadnego wydanego euro.

Historia Philippa Pleina pokazuje, jak dzisiaj ważna jest promocja oraz wszystko to, co wiąże się z wyjściem marki w świat. Oprócz tego, że zaprojektujesz skórzaną kurtkę za 2 tys. euro, musisz mieć plan – jak ją sprzedać. Nie wystarczy coś przeinaczyć, głupio nazwać i czekać na sukces.

Projektant wyśmienicie to rozumie, sprawnie poruszając się w gąszczu luksusowego marketingu. Jego pokazy mody to inny świat, który innym jest teraz ciężko dogonić.

Jestem ciekawy, kto z dzisiejszych projektantów inwestuje od 1,5 do 3 mln euro na swój pokaz?

plein pokaz mody
Foto: http://www.wonderlandmagazine.com

Chyba tak to jest teraz skonstruowane – nie ma kasy nie ma masy. W dobie natłoku wszystkiego, trzeba się wyróżnić. Nawet, gdy masz coś bardzo wyjątkowego, ekscentryczny marketing kosztuje!

Philipp organizuje prawdziwe show. Ogromne powierzchnie zamienia w prawdziwy i jedyny osobliwy pokaz. Największe i najbardziej ekscytujące które się odbyły, to temat Roller – Coaster, kowbojskie miasteczko, pokaz z oddziałem wojskowym, Monster Truck, skatepark oraz basen z nartami i skuterami wodnymi.

Rzadko się zdarza widzieć tak wielkie przedsięwzięcia w świecie mody. Ale to działa! Od dobrych kilku lat marka Philipp Plein nabiera wartości, jak dobre włoskie wino.

Jak sprzedać kurtkę za 80 000 dolarów?

I tu się zaczyna taniec pingwina. Produkty Pleina sporo kosztują, chociaż to może także rodzaj inności którą reprezentuje, kto wie…..

T – shirty zaczynają się od dobrych kilkuset złotych, przeważnie 800 – 1000 do dwóch tysięcy złotych. Kwota od 2,3 tysięcy do średnio 8,9 tys. złotych – to cena za kurtkę.

Buty przeważnie kosztują 2,3 tysiące. Dla większości ludzi są to ceny zaporowe, jednak nie dla wszystkich. Znam wielu miłośników tej marki i suma wydana na odzież Philipp Plein to tylko kwota, która nie ma dla nich znaczenia.

Jeden z najdroższych produktów to kurtka za 80 tys. dolarów. Jest uszyta ze skóry krokodyla i norek. Wydaje się to utopią, ale ten model już się sprzedaje, proste prawda?

prawdziwa historia Philippa Pleina
Foto: http://www.6am-mall.com

Plein otwarcie mówi, że postawił na sprzedaż online wcześniej niż Gucci czy Hermes. Sklepy online i cała sprzedaż e – commerce przynosi firmie do 14 milionów dolarów rocznie. Jest to suma nad którą powinny się zastanowić niektóre niszowe luksusowe marki.

W swojej polityce mają zapis o zakazie sprzedaży internetowej. Jest to dla mnie totalnie niezrozumiałe i wydaje mi się, że nikt dzisiaj od tego nie ucieknie. Twierdząc, że masz sprzedawać tylko stacjonarnie strzelasz sobie w kolano – ” krótka piłka szybki set”!

Krótka historia Philippa Pleina i jego butiki na całym świecie

Według różnych danych marka ma około 30 własnych butików, reszta to franczyza. Philipp nie żałuje na swoje projekty sklepów stacjonarnych, wydając miliony na luksusowy klimat. Cechą charakterystyczną są najwyższej klasy materiały, jak marmur, kryształy oraz duża kryształowa czaszka.

Klienci kochają kryształową wielką czachę, robiąc sobie z nią często zdjęcia. To jest coś bardzo Pleinowego – stały punkt selfie w jego butikach.

czaszka philipp plein
Foto: http://www.gettyimages.com

Każdy punkt sprzedaży marki, koncentruje się w wyśmienitej lokalizacji. W Londynie Philipp Plein usytuował się na New Bond Street. Jego showroom to 3 pietra i 350 metrów kwadratowych. Zainwestowane 3,5 mln euro na pewno zwrócą się z nawiązką.

Co decyduje o sukcesie Pleina?

Jego odzież noszą najwięksi gracze show biznesu, między innym Victoria i David Beckham, Jennifer Lopez, Dima Bilan Timati oraz wielu innych znanych twarzy. Dzisiaj to marka światowa, zresztą ostatnio bardzo pożądana wśród miłośników mody.

Produkty Philippa Pleina odniosły wielki sukces. Gdzie jest recepta? Na pewno unikalność osadzona na szeroko pojętej popkulturze. Nawiązanie do znanych bohaterów jak Superman, Batman czy innych bajkowych postaci.

Bowiem, każdy z Nas utożsamia się z pewnymi fikcyjnymi nadludźmi…..Ale chyba nie to jest główną siłą napędową tego znanego brandu. Philipp Plein doskonale poznał dzisiejsze reguły gry, w których musiał się czymś wyróżnić.

philipp plein ciuchy
Foto: https://maisonmouse.wordpress.com

Jego styl to przełamanie pewnych barier w sposób wyjątkowo ciepły i bardzo indywidualny. Wiele z zaprojektowanych produktów to rzeczy ekscentryczne, ale jednocześnie zdolne do noszenia na co dzień.

Dla mnie historia Philippa Pleina to przykład na to jak dzisiaj robi się dobry biznes. Nie łatwo w XXI wieku stworzyć szybko tak znaną markę odzieżową, jaką jest on sam. I jeśli wydajesz na koszulkę 500 euro to znak, że uwierzyłeś w opowieść tego niesamowitego projektanta.

Zapisz

Zapisz