Mistrzowie płótna – ranking najbardziej cenionych współczesnych malarzy

Mistrzowie Plotna Ranking Najbardziej Cenionych Wspolczesnych Malarzy
fot. artsy.net

65 miliardów dolarów – tyle warta była globalna branża sztuki w 2024 roku, a segment sztuki współczesnej urósł o 10% rok do roku. Poznaj ranking najbardziej cenionych współczesnych malarzy.

Zastanawiasz się pewnie, dlaczego miałabyś się tym przejmować? To już nie są czasy, kiedy sztuka była domeną tylko kolekcjonerów z wielopokoleniowymi fortunami. Dzisiaj ranking współczesnych malarzy to coś więcej niż snobistyczne gadanie przy winie.

Pamiętam jeszcze ten szał na aukcji Sotheby’s, kiedy dwa telefony walczyły o płótno Cy Twombly’ego. Licytacja trwała może dziesięć minut, ale napięcie było jak w kasynie. Na koniec ktoś zapłacił 46 milionów za coś, co wyglądało jak bazgroły dziecka. Ale te “bazgroły” okazały się lepszą inwestycją niż większość akcji tech.

Sotheby's Blog

fot. artsy.net

Ranking najbardziej cenionych współczesnych malarzy, czyli sztuka przez duże S

Rynek sztuki przestał być elitarnym klubem starych panów w garniturach. Coraz więcej młodych inwestorek wchodzi w ten biznes, a 40% miejsc w topowych rankingach zajmują dziś kobiety. To nie jest przypadek – to rewolucja, która zmienia całą branżę.

Właściwie ranking współczesnych malarzy stał się czymś w rodzaju indeksu giełdowego. Tylko zamiast akcji mamy pędzle, a zamiast raportów kwartalnych – wystawy w prestiżowych galeriach. Niektóre nazwiska rosną jak kryptowaluty, inne spadają szybciej niż można powiedzieć “bańka spekulacyjna”.

Dlaczego to wszystko się dzieje teraz? Bo sztuka współczesna stała się dostępna. Instagram zmienił sposób, w jaki odkrywamy talenty. Platformy online pozwalają kupować dzieła za kilka tysięcy, nie milionów. A młode pokolenie traktuje sztukę jak alternatywę dla tradycyjnych inwestycji.

W tym artykule przyjrzymy się trzem kluczowym aspektom tego zjawiska. Po pierwsze – jak w ogóle tworzy się takie rankingi i które kryteria mają największą wagę. Po drugie – kto dziś rządzi w świecie współczesnego malarstwa i dlaczego akurat te nazwiska. Po trzecie – jak te rankingi wpływają na przyszłość całej branży i co to oznacza dla zwykłych ludzi.

Zanim poznamy szczegółowe kryteria i metodologię, warto zrozumieć, że nie mówimy tu o abstrakcyjnych pojęciach estetycznych.

Kulisy listy – kryteria i źródła oceny malarzy

Pamiętam tamten dzień w Christie’s, gdy “Pływaczki” Hockneya szły pod młotek. Sala zamilkła na 90 milionów dolarów. Ale czy ta cena automatycznie czyni go najważniejszym malarzem? Otóż nie do końca.

Nasza lista powstała na podstawie czterech głównych kryteriów. Obrót aukcyjny to najbardziej namacalny wskaźnik – łatwo zmierzyć, że Picasso generuje rocznie setki milionów na aukcjach. Uznanie krytyków sprawdzamy przez prestiżowe nagrody i recenzje w “Artforum” czy “Flash Art”. Wpływ kulturowy? To ile razy dzieła artystki pojawiają się w podręcznikach lub inspirują inne dziedziny. A popularność medialna śledzimy przez wzmianki w prasie i social mediach.

KryteriumWaga (%)
Obrót aukcyjny35 %
Uznanie krytyków25 %
Wpływ kulturowy25 %
Popularność medialna15 %

Dane zbieramy z kilku źródeł:

• Artprice – globalna baza wyników aukcyjnych

Sotheby’s i Christie’s – raporty sprzedażowe

• Brandwatch i podobne narzędzia analityczne

• Indeksy cytowań w czasopismach artystycznych

Co ciekawe, te rankingi mają swoją polityczną historię. CIA w latach 50. celowo promowała abstrakcjonizm amerykański jako “wolną sztukę” przeciw sowieckiemu realizmowi. Jackson Pollock nie był przypadkiem tak wypromowany. Dziś podobnie działają wielkie galerie i kolekcjonerzy – ich wybory kształtują rynek.

Jackson Pollock Artysta

fot. life.com

Aktualizujemy dane co kwartał, bo rynek sztuki zmienia się błyskawicznie. Jedna wystawa w MoMA może podwoić notowania artystki w ciągu miesięcy. Dlatego też wprowadziliśmy system wagowy – żeby pojedyncza spektakularna sprzedaż nie zdominowała całości.

Trzeba przyznać, że metodologia nie jest idealna. Jak zmierzyć wpływ Van Gogha, który za życia sprzedał jeden obraz? Albo jak porównać Renoira z Banksym? To trochę jak porównywanie jabłek z pomarańczami, ale przynajmniej mamy jasne reguły gry.

Mając jasne kryteria, czas poznać nazwiska…

Najbardziej cenieni współcześni malarze 2025 – top 10 i krótkie sylwetki

Ranking z roku na rok się zmienia i 2025 nie jest wyjątkiem. Tym razem lista przynosi kilka niespodzianek, choć stałe pozycje też się utrzymały.

Pozycja | Artysta | Kraj | Styl | Rekord aukcyjny (USD)

  1. | Gerhard Richter | Niemcy | Fotorealizm/abstrakcja | 46 300 000
  2. | David Hockney | Wielka Brytania | Pop art/pejzaże | 90 300 000
  3. | Jeff Koons | USA | Neoklasycyzm | 91 100 000
  4. | Yayoi Kusama | Japonia | Sztuka konceptualna | 7 100 000
  5. | Kerry James Marshall | USA | Figuratywna | 21 100 000
  6. | Adrian Ghenie | Rumunia | Neoekspresjonizm | 9 700 000
  7. | Cecily Brown | Wielka Brytania | Abstrakcyjny ekspresjonizm | 6 900 000
  8. | Peter Doig | Szkocja | Surrealistyczne pejzaże | 39 900 000
  9. | Amy Sillman | USA | Malarstwo gestyczne | 1 800 000
  10. | Liu Ye | Chiny | Współczesny realizm | 8 300 000

Richter wciąż dominuje, choć jego pozycja nie jest już tak pewna jak kiedyś. Hockney z kolei bije rekordy aukcyjne – ten wynik z 2018 roku dalej robi wrażenie. Może dziwić obecność Kusamy tak wysoko, ale jej kropki i nieskończoności to teraz prawdziwy fenomen rynkowy.

Gerhard Richter Malarz

fot. commons.wikimedia.org

Marshall zasługuje na szczególną uwagę. Jego obrazy o afroamerykańskim doświadczeniu zyskują coraz większe uznanie kolekcjonerów. Ghenie reprezentuje wschodnioeuropejską perspektywę – jego mroczne, zniekształcone portrety oddają ducha naszych czasów.

Kerry James Marshall Malarz

fot. theguardian.com

Brown to jedna z nielicznych kobiet, które przebijają się do najwyższych segmentów rynku. Jej abstrakcyjne kompozycje balansują między kontrolą a chaosem. Doig maluje jak we śnie – jego pejzaże wydają się znajome, ale jednocześnie całkowicie wymyślone.

Cecily Brown Blog

fot. artsy.net

Sillman reprezentuje młodsze pokolenie, choć jej ceny jeszcze nie dorównują reszcie stawki. Liu Ye zamyka listę jako przedstawiciel chińskiej sceny artystycznej – jego dzieła łączą zachodnią ikonografię z azjatycką wrażliwością.

Kim Jest Liu Ye

fot. asianwiki.com

Lista pokazuje pewną różnorodność. Mamy cztery kobiety, co jak na ten rynek nie jest złym wynikiem. Geograficznie dominują USA i Europa, ale Azja też ma swoją reprezentację.

Łączna wartość rekordowych sprzedaży tych dziesięciu artystów przekracza 320 milionów dolarów. To pokazuje skalę współczesnego rynku sztuki – kwoty, które jeszcze dekadę temu wydawały się nierealne.

Co oznaczają te wyniki dla rynku i kolekcjonerki?

Pędzlem w przyszłość – jak ranking wpłynie na rynek i Twoje decyzje

Czy zastanawiasz się, jak ten ranking zmieni twoje podejście do sztuki? Bo ja tak. Widzę tu kilka trendów, które naprawdę mogą przewrócić rynek do góry nogami.

Przede wszystkim ta azjatycka fala jest nie do zatrzymania. Kolekcjonerzy z Chin i Korei płacą coraz więcej, a ich artyści zyskują na znaczeniu. To znaczy, że pieniądze będą płynąć w tamtym kierunku. Jeśli masz jakieś prace z tego regionu, trzymaj się ich. Ale uwaga – może to też oznaczać, że europejscy artyści staną się bardziej przystępni cenowo.

Myślę o mojej znajomej, która właśnie rozważa poważne inwestycje w sztukę współczesną. Ma już kilka małych prac, ale chce zrobić krok do przodu. Dla takich osób mam trzy konkretne rady:

  1. Zacznij od regionów niedocenianych przez ranking – Europa Wschodnia czy Ameryka Południowa to prawdziwe skarby czekające na odkrycie.
  2. Postaw na młode artystki do 35 roku życia – one często mają świeższe podejście i lepiej rozumieją współczesne problemy.
  3. Śledź galerie online i targi lokalne, nie tylko wielkie aukcje – tam znajdziesz prawdziwe perełki w rozsądnych cenach.

A teraz o tym, co nadchodzi. Rynek sztuki ma osiągnąć 100 miliardów dolarów do 2030 roku – to szalone tempo wzrostu. Sztuka tworzona przy pomocy AI już przestaje być eksperymentem, staje się faktem. Niektórzy mówią, że to nie jest prawdziwa sztuka, ale ceny rosną.

Tematy ekologiczne i zrównoważony rozwój to kolejny trend. Artystki coraz częściej poruszają kwestie klimatu, używają materiałów z recyklingu. To nie tylko moda – to odpowiedź na rzeczywiste problemy świata.

Szczerze mówiąc, czasami trudno mi nadążyć za tymi wszystkimi zmianami. Ale jedno jest pewne – sztuka zawsze była lustrem swojej epoki. Teraz to lustro pokazuje nam świat cyfrowy, globalny i pełen wyzwań środowiskowych.

Dziela Sztuki Wystawa

fot. contrado.co.uk

Jeśli chcesz być na bieżąco, śledź nie tylko ceny, ale też tematy, które poruszają współcześni twórcy. To one będą kształtować jutrzejszy rynek.

Nota prawna: Powyższe informacje mają charakter edukacyjny i nie stanowią porad inwestycyjnych.

Nadia

redaktor sztuka & lifestyle

Luxury Blog

Reklama
Sportofino