Polscy milionerzy – nie tylko ludzie z przypadku

Czy Polscy milionerzy są tylko spadkobiercami fortun? Podobno pierwszy milion trzeba ukraść, ewentualnie wygrać. Ta pierwsza opcja wydaje się być dość ryzykowna, zaś o tej drugiej marzy pewnie większość z nas. Jak zatem stać się milionerem? Co zrobić, by na naszym koncie pojawiło się co najmniej sześć zer zaraz po cyfrze z przodu?

Zgodnie z żartem to kobieta może z mężczyzny zrobić milionera, ale pod warunkiem, że jest on miliarderem. Niektóre kobiety czują się urażone tym dowcipem, inne uważają go za zabawny, jedno jednak jest pewne – pieniądze o wiele łatwiej się wydaje niż zarabia. Dlatego też warto inwestować by zwiększyć swoje przychody.

Polscy milionerzy rosną w siłę

W ostatnich latach przybywa polskich milionerów. Zgodnie z raportami magazynu „Forbes” pierwszą pozycję w rankingu najbogatszych Polaków od wielu lat zajmował nieżyjący już Jan Kulczyk – posiadacz m.in. akcji SABMillera, potentata na rynku piwowarskim na świecie, właściciela takich marek piwa jak Pilsner Urquell, Grolsch, Lech czy Tyskie.

Nie sposób wymienić wszystkich inwestycji Kulczyka, bowiem był on jednym z najaktywniejszych biznesmenów. Interesowały go takie branże jak infrastruktura, nieruchomości, motoryzacja czy wytwarzanie energii. W ostatnim czasie Kulczyk pozbył się 63% udziałów w spółce Pekaes i zamierza zająć się energetyką wiatrową na Bałtyku.
Na dalszych miejscach rankingu znaleźli się inni polscy milionerzy: Zygmunt Solorz- Żak (założyciel telewizji Polsat), Michał Sołowow (akcjonariusz m.in. Barlinka czy Rovese, znanego wcześniej jako Cersanit), Leszek Czarnecki (twórca pierwszej firmy leasingowej w kraju), Dariusz Miłek (prezes sieci obuwniczej CCC) czy Rafał Brzoska (właściciel firmy InPost).

Czy wszyscy Polscy milionerzy mają coś wspólnego?

Każdy z nich zaczynał jako „zwykły” człowiek, potrafili przekuć swój pomysł w dochodowy interes i teraz, po latach, mogą sobie pozwolić nie tylko na luksusowe wakacje czy piękny dom w Miami, lecz także mogą dalej inwestować. Co w dobie drapieżnego międzynarodowego biznesu jest niezwykle istotne.

Dywersyfikacje swoich biznesów, szybka reakcja na zmieniające się warunki geopolityczne oraz tzw. nos do interesów – to podstawy nowoczesnego milionera.

Dzisiaj trzeba myśleć w szerokiej perspektywie i patrzeć na świat jako jeden ogromny rynek zbytu. Te wartości potwierdził także jeden z największych polskich biznesmenów Jan Kulczyk cyt: Ja uważam że dzisiaj, w dzisiejszych czasach: myśl globalnie i działaj globalnie […] moja obecność w krajach afrykańskich jest tylko potwierdzeniem tego faktu.

Polscy milionerzy – wielu zaczynało kilka razy od zera Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, iż wielu z nich szybko zaczynało i jeszcze szybciej bankrutowało. Dobrze określił to Jordan Belfort ( słynny Wilk z Wall Street ) mówiąc, iż nie zawsze to co wygląda dobrze na kartce – będzie dobrze wyglądać w praktyce.

Polscy milionerzy dobrze o tym wiedzą, dlatego determinacja i upór stanowią o ich powodzeniach.
Nie boją się wyzwań i ryzykują, zaś dzięki odwadze rozwijaniu swojego biznesu i znajdowaniu nowych opcji lokują swój kapitał w nowe dziedziny gospodarki, co pozwala im powiększać swój dochód.

Ale czy Polscy milionerzy to duża skala?

Szacuje się, że do 2020 roku w Polsce ma być prawie 90 tysięcy milionerów. Jedynie w Chinach wskaźnik ten będzie wyższy, co oznacza, że bogacimy się szybciej niż pozostałe kraje. Może i Ty staniesz się jednym z najbogatszych Polaków w ciągu najbliższych pięciu lat?

Życzymy Ci tego z całego serca!